UPDATED: DEC 19, 2019 Bottle from 2017. Wiec dwa lata po terminie, alez sie ulozylo niczym powabna dziewczyna na jedwabnej poscieli. Doskonale czuc bourbon, wedzonke, skorki krakowskiej, kabanosy z Malopolski, wedzone sliwki, susz z kopmotu swiatecznego. Vanillia, mnostwo wanilli, beczki sporo w tej czarnej smolistej cieczy. Oleista struktora, zapach siarki lub zapalanej zapalki, bardzo wedzone lekko przebija ciasteczkowa slodycz. Klasa piwo. A wyglada piana zolto bezowa srednio trwala, brazowo-czarna barwa nie przepuszczajaca nawet najjasniejszych promieni slonecznych.

UPDATED: MAY 19, 2019 Pite po terminie. Wygląd: niemal czarne, nieprzejrzyste. Piana beżowa, szybko jednak opada. Aromat: mieszanka szynkowo-oscypkowej wędzonki, czekolady i suszonych owoców oraz bourbonowej wanilii. Pachnie to genialnie. Smak: dosyć słodkie, jest wędzonka, nieco mlecznej czekolady i suszonych owoców, poza tym dużo wanilii i tanin z beczki. Posmak bourbonu, nie oznacza to jednak, że jest alkoholowe. Ciało pełne. Klasowe piwo. Jeden z najlepszych porterów jakie piłem.

UPDATED: APR 27, 2019 Świetnym aromat, spoko wygląd, smak taki jaki powinien być. Urodzinowa wersja niewędzona lepsza, ale niewiele.

UPDATED: APR 6, 2019 No i po raz kolejny czapki z głów. Portery z Widawy leżakowane w beczkach to najlepsze polskie piwa, amen. Nalewa się nieprzejrzyście czarne, z pianą, która od razu redukuje się do obrączki. Aromat zniewalający - ogniskowa wędzonka, oscypek, wanilia, wypalana dębowa beczka, kokos. Dzieje się mnóstwo. Piwo mocno słodkie, w smaku pokazuje swój charakter wyleżakowanego porteru - dużo śliwki, wiśni w czekoladzie, rodzynki. Bardzo pełne, lepkie, bardzo słodkie. Chmielowość (z racji tego, że piłem w ostatni dzień przydatności) niska, tak samo jak i niska goryczka. Wędzonka dominuje, alkohol zupełnie nieobecny. Fenomenalne piwo, bardzo się cieszę, że spróbowałem.

UPDATED: NOV 18, 2018 W aromacie kokos, kokos i jeszcze raz kokos. W smaku dochodzą nuty waniliowe i typowe dla porterów- czekoladowo-kawowe. Nie ma co się rozpisywać- bounty w płynie. Klasa piwo.

Czarne, piana nieduża, grubopęcherzykowa. W aromacie głównie wędzonka, jest też czekolada deserowa, wanilia, drewno. W smaku czekolada deserowa, ponownie spora wędzoność, lekki karmel i wyraźne, ale nie dominujące akcenty beczkowe. Piwo jest pełne, gładkie, długi finisz, trochę alkoholowy, na końcu palone słody, drewno, kawa, słodycz wanilii. Bardzo przyjemny, elegancki porter, kolejny sztos od Widawy.

Bottle. Nice marriage of meat smokehouse gentle flavors with chocolaty, full-bodied maltiness and clear and significant bourbon notes. Pleasant consistency, no doubts this is not a stout, but a porter. Highly intoxicating. No booziness, though. This man should keep brewing his baltic porter and foresake any other styles. PS. Leaves strong bitter ashy afteertaste that I adore but not everyone might do.

UPDATED: SEP 12, 2018 W aromacie dominuje wędzonka szynkowa, dalej mamy wędzoną śliwkę, praliny, trochę wanilii i drewna oraz czekoladę. Zapach jest bardzo intensywny oraz trwały. Piwo czarne, nieprzejrzyste z bardzo obfitą, beżową, cholernie zbitą, drobnopęcherzykową pianą, która pada stosunkowo powoli. W smaku jest słodkie, czuć też bourbon. Dalej pokazuje się sporo wędzonej śliwki, troszkę wanilii, nut drzewnych i szynkowych. Na finiszu mamy całkiem wysoką goryczkę. Wysycenie niskie, piwo oleiste, bardzo treściwe, pełne, wyklejające, degustacyjne, gładkie, a alkohol jest świetnie ukryty. Mamy tutaj kolejny świetny porter od Widawy. Mimo że beczka dała tu bardzo dużo, wersja podstawowa troszkę bardziej mi smakowała. Co nie zmienia faktu, że mamy do czynienia ze sztosem.

UPDATED: SEP 9, 2018 Butelka 330 ml, imperialny wędzony porter bałtycki, leżakowany w beczce po bourbonie. Niefiltrowane, niepasteryzowane. W składzie m.in. palony jęczmień. CIchy zabójca! Bardzo ciemne piwo, gęste, zostawia łezki na szkle. Ale i mocno goryczkowe, tak od chmielu, jak i od alko. I ten bourbon w końcówce robi robotę - ekstra zapach, także z wędzonką. W smaku wędzonka mniejsza, taka w tle; opnadto ciemny chleb, palone słody. Słodkie, pełne. Nie pić za szybko, kopie! Badzo dobry!

0,33l bottle at home. BB 13.01.2019. black color, small coffee colored head. smells earthy, smoky, bacon, spices, peppery, light peat, wood, light resin, leathery. nice smell. full body, light carbonation, slick mouthfeel. tastes earthy, leathery, peat, spices, peppery, wood, resin, some caramel, nutty, some marzipan. finishes lightly roasty bitter with notes of peat, leather and some nutty notes. Still good overall but the different flavours are all over the place, balance is not that good, a bit too leathery.