UPDATED: NOV 13, 2022 Bottle @ Shellfish feast w friends/Chef, Silkmonkey & Wika. Appearance: pours slightly hazy dark ruby/brown with good off-white soapy head and lacing. Aroma/taste: barley, bread, caramel, light chocolate, wine, oak, funk, light alcohol, light dried fruit, light spice and fruity notes. Palette: strong malty and barrel aroma, average carbonation, full body, medium to notable sweetness, balanced by a medium bitterness and light acidity, long duration, light dry finish and an oily texture. Overall: Excellent barrel project

UPDATED: MAY 15, 2022 Bottle from some beer collector. Special thanks for you. Brewed in 2017, Bottled in 2019. numbered limited edition bottle. my was 2588 from 3480 bottles. po nalaniu do odpowiedniego szkla zachowuje sie jak wlasnie wino, a wiec bez piany, barwa czerwona, do bardzo ciemno bordowej. Pachnie malinami, winem czerwonym, nieco jakiejsc deserowej galaretki o smaku czerwonych owocow. Jest cierpkie, wytrawne, porzeczkowe, winne, kapke, ale naprawde minimalnie slodkosci w typie miodowym, dereniowa cierpkosc na koniec. Pyszne, do zastapienia wina do czerwonego miesa bardzo polecam.

UPDATED: SEP 17, 2021 Wygląd: Barwa bordowa, klarowana z licznymi jasnoczerwonymi przebłyskami. Piana jasnobeżowa, rachityczna, po chwili znika całkowicie. Po zamieszaniu szkłem zauważalna lekko oleista faktura. Aromat: Bardzo złożony, wielowymiarowy i wyraźny. Na średnim poziomie czarne winogrona, konfitura wiśniowa i nuta kandyzowanej pomarańczy z beczką - mokrą dębiną i subtelną klepką oraz słodowością skórki chleba, kakaowych biszkoptów i herbatników, orzechów, melasy i subtelnej gorzkiej czekolady. Na drugim planie skórzane, delikatnie końskie dzikie nuty oraz kwaśność na średnioniskim poziomie. Całość spina średnioniski, szlachetny alkohol wzmacnianego wina. Smak: Równie wielowymiarowy i intensywny. Przed szereg wysuwa się baza słodowa – skórka chleba, kakaowe biszkopty, melasa, toffi, nuta karmelu oraz akcent gorzkiej czekolady na średniowysokim poziomie. Dalej średnia beczka, mokra dębina, lekka klepka i bardzo przyjemny, wyraźny i zarazem idealnie wyważony (w punkt) szlachetny alkohol wzmacnianego wina. W tle średnioniskie skórzane, delikatnie stajenne nuty funky oraz czarna porzeczka i czarna wiśnia. Całość uzupełnia średnioniska kwaśność. W ustach półwytrawne, treściwość średnia, gładka od alkoholu, wysycenia praktycznie brak, średnioniskie rozgrzewanie alkoholowe. Goryczka niska, gorzkiej czekolady z alkoholem, krótka. Finisz półwytrawny z lekką gorzką czekoladą z szlachetnym alkoholem oraz skórzaną nutą funky i czarnych porzeczek. Ogólnie: Bardzo złożone, wielowymiarowe i nieprzesadzone. Beczka w postaci mokrej dębiny, przejawia się momentami w postaci lekkiej klepki. Dzikość stonowana, wpleciona w całość. Warto odnotować niską, ale zauważalną goryczkę gorzkiej czekolady z alkoholem.

UPDATED: SEP 6, 2021 Butelka 33o ml, nr 720/3480 @ 11. WFDP WYGLĄD: ciemnorubinowe, lekko mętne, praktycznie bez piany. AROMAT: czerwone wino, kandyzowane figi, rodzynki, daktyle, po wzbudzeniu płynu wyzwala się olbrzymia ilość wanilii, brązowy cukier, krem advocat. Całość zaokrąglają czerwone jabłka, wiśnie, nuty stajenne i mineralne. Coś niesamowitego. SMAK: balans kwaśności, słodkości i goryczy, smaki przychodzą w tej właśnie kolejności, tanicznosc umiarkowana. Charakterystyczne żelazo z podstawowej wersji tutaj nie występuje. Dopracowane, szlachetne, wykwintne piwo. Browar Fortuna kolejny raz udowadnia, że w kwestii jakości i wielkości piwa należą do czołówki rzemiosła w kraju, a pewnie i w Europie.

UPDATED: DEC 31, 2020 Rubinowo-miedziane, klarowne, bez piany. Aromat intensywny i piękny - suszone owoce, miód, karmel, czerwone owoce, porto, drewno. W smaku półsłodkie, tu bardziej czerwone wino, migdały, karmel, lekki parkiet, trochę ziół i średnia, pestkowa goryczka. Niskie wysycenie, niezbyt gęste, wyraźnie rozgrzewające. Zapach>smak.

UPDATED: APR 10, 2020 Butelka nr 2197. Bardzo ciemno miedziowe, praktycznie bez piany. W zapchu takie słodkie wino, rodzynki, figi, bardzo słodkie wysuszone owoce. W smaku słodycz jest tylko na samym początku. Potem zostaje przebita tanicznością i drewnem. Na koniec wchodzi leka goryczka, szlachetny alkohol i bardzo lekkie dzikie nuty. W posmaku czuć taniczność i drewno. Piwo bardzo złożone i bardzo dobre. Zaskakuje w wielu etapach.

UPDATED: FEB 29, 2020 Butelka nr 1481 z 3480. Data do 31.03.2022, czyli 11 miesięcy od zabutelkowania. Oko: ciemnobrązowe (ponad 30 EBC), przejrzyste, piana bardzo słaba, praktycznie od razu redukująca się do obrączki. Nos: czerwone owoce, rodzynki, kandyzowane owoce, winność, wanilia, marcepan, początkowo nie czuć dzikości, pojawia się ona dopiero w ustach. Usta: lepkie ciało, choć niższe, niż wskazywałyby na to parametry, słodka podstawa i wyraźna kwasowość, z subtelnym lambikowym sznytem. Alkohol perfekcyjnie ukryty. Warto było szukać butelki!

UPDATED: FEB 11, 2020 Bottle. Sherry, vinous notes, wet wood, raisins, cherries, currant, light leathery funk, subtle spices, dark malt notes more prominent in flavour than in aroma. Amazingly complex beer with a light alcoholic touch.

UPDATED: FEB 5, 2020 31.03.2022 Aromat to czysta poezja. Słodki czysty zapach z barley wine. Mocno czuć rodzynki i czerwone owoce. Zero alkoholu w aromacie. Brązowo rubinowe i klarowne. Piana niska pozostaje ładna obręcz. W smaku zero alkoholu. Piwo rozgrzewajace. Cierpko i tanicznie. Posmak również wysuszajacy. Ułożone wyśmienicie. Nic tutaj nie walczy ze sobą. Mimo tego piwo jest 'ciężkie' i szlachetne Slodkie na początku. Później pojawia się kwaskowosc i leciutka gorycz. Szlachetne nuty. Po czasie wychodzi dzikość. Mocno drapie w gardło. Wysmienite piwo. Sztos zdecydowanie.

UPDATED: JAN 27, 2020 The aroma is intense acidic cherry, with woody and vanilla undertones, as well as some honey flavours. It's fruity and tart from the cherries, sweet from the malt base, but also has some lactic quality to it as well.